Wreszcie udało mi się znaleźć trochę czasu, aby napisać posta. Nie będzie on może zbyt długi, ale myślę, że przypadnie wam do gustu. Postanowiłam przygotować dla was taki mały foodbook, żeby pokazać, jak mniej więcej wygląda mój jadłospis w ciągu dnia. Więc zapraszam :)
ŚNIADANIE
Korzystając z tego, że miałam rano więcej czasu, postanowiłam przygotować śniadanie na słodko. Upiekłam placuszki owsiane, które okazały się być strzałem w dziesiątkę. Pyszne, puszyste, cieplutkie, a w dodatku dietetyczne. Po prostu rozpływały się w ustach.
DRUGIE ŚNIADANIE
Z uwagi na to, że nie wychodziłam z domu, nie musiałam zabierać ze sobą jakiejś większej przekąski. Dlatego postawiłam na klasykę i zjadłam jogurt naturalny z bananem, kiwi i łyżką domowej granoli, w której jestem zakochana. To jedna z rzeczy, którą jem, kiedy nie mam na nic pomysłu lub po prostu nie chce mi się nic przygotowywać. Praktycznie każdy owoc nadaje się do jogurtu i przełamie jego kwaskowatość.
OBIAD
Sałatka z kurczakiem. To zdecydowanie jeden z moich ulubionych pomysłów na obiad. Banalnie prosty w wykonaniu, smaczny, zdrowy, sycący, a dodatkowo zawiera naprawdę dużo warzyw. Ja dodaje sałatę, pomidory, ogórki, paprykę i kawałki kurczaka, którego wcześniej przygotowałam z dużą ilością przypraw. Co do sosu, praktycznie każdy się nadaje. Ja akurat przygotowałam sos czosnkowy z jogurtu naturalnego, czosnku, soli i pieprzu. Sałatka była naprawdę pyszna, a jej zaletą jest to, że praktycznie nie trzeba się ograniczać, bo większość dania to warzywa.
PODWIECZOREK
To również nie było nic specjalnego. Zwykła kromka pełnoziarnistego chleba z twarożkiem i pomidorem. Do tego kiełki, które o dziwo mi posmakowały. Nie będę się rozpisywać, bo w zasadzie nie ma o czym. Jedyne co mogę napisać, to to, że mi smakowało.
KOLACJA
Najpóźniejszy posiłek, więc i najlżejszy. Jak widzicie, po raz kolejny warzywa królują na talerzu, bo oto jedna z moich ostatnio ulubionych sałatek, sałatka z rukoli z winogronami i serem mozzarellą. Mimo tego, że nie jestem fanką rukoli, naprawdę bardzo mi to smakuje, Winogrona i słodki sos na bazie miodu i octu balsamicznego doskonale współgrają z gorzkawym smakiem rukoli, a mozzarella świetnie się z tym komponuje, Polecam wszystkim, nawet tym, którzy tak jak ja nie są przekonani do tej sałaty.
_____________________________________________________________________
I to by było na tyle. Mam nadzieję, że post wam się spodobał. Jeśli będziecie chcieli, będę częściej wrzucała takie foodbooki. Zapraszam do komentowania i zadawania pytań na asku :)
Marcelina xx
Podasz przepis na placuszki ze śniadania? :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :) Jeden dojrzały banan rozgnieciony widelcem, pół szklanki płatków owsianych zmielonych na mąkę owsianą, jajko, łyżeczka proszku do pieczenia, łyżeczka miodu. Wszystko razem wymieszałam i usmażyłam placuszki na odrobinie oliwy z oliwek.
UsuńJeśli będziesz chciała, możesz dodać również jogurt naturalny lub mleko, wtedy konsystencja będzie inna.
Smacznego xx